niedziela, 18 grudnia 2011

Moja harira

Zrobiłam tę zupę wczoraj na obiad i od razu wiedziałam, że chętnie przygotowywałabym ją w każdą sobotę! I niedzielę, i poniedziałek... Oczywiście przesadzam, ale to nie zmienia faktu, że była przepyszna. Smakowała wszystkim, bo łączy w sobie to, co najlepsze. Ciecierzyca, ostro przyprawiony kurczak, do tego moje ulubione daktyle. Tyle smaków w jednym daniu! A ten zapach... Na pewno wykorzystam jeszcze ten przepis, który jest moją wariacją na temat. Mam nadzieję, że udaną. Bardzo lubię takie połączenia ostrych i słodkich składników, pierwsze danie na moim blogu to przecież meksykański gulasz z dodatkiem owoców.
I nawet zerwałam się właśnie z pewnego zebrania, żeby zdążyć jeszcze dzisiaj napisać o tym daniu;)


Harira
- podwójna pierś z kurczaka
- po 1 łyżeczce: kuminu, imbiru, chili,
  słodkiej papryki, cynamonu, cząbru
- szczypta soli
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 1 marchew
- kilka liści laurowych
- 1 cukinia
- 40g rodzynek
- 40g posiekanych daktyli
- puszka ciecierzycy
- sok z połowy cytryny
- posiekana natka pietruszki

Pokroić kurczaka na małe kawałki i wymieszać z przyprawami i solą.
W garnku zeszklić posiekaną cebulę i czosnek, podsmażyć mięso.
Dolać odpowiednią ilość wody i dodać pokrojoną w plastry marchew i liście laurowe; gotować ok. 10 minut.
Dodać pokrojoną w plastry cukinię i suszone owoce, gotować odpowiednio długo,
na koniec dodać resztę składników i jeszcze podgrzać.

Czas przygotowania: 40 minut
Liczba porcji: 3
Kaloryczność jednej porcji: 360 kcal

9 komentarzy:

  1. z tego co widzę i co czytam -musi być pyszna!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To musi być mega sycąca zupa!:)
    Aż mam ochotę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. te danie musi być bardzo aromatyczne i smakowite :)

    http://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. jak widzę ciecierzycę to już wiem, że to musi być smakowite ! :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Na pewno by mi zasmakowała. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zupa z daktylami? Mniam! Oryginalna!

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam daktyle, więc i ta zupa na pewno by mi smakowała:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pyszne aromatyczne danie, jadłam kiedyś harirę w wykonaniu mamy mojego kolegi, ciekawe jak smakuje Twoja :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jak to cudownie wygląda :) muszę sobie zapisać :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze!