niedziela, 15 lutego 2015

Piwnica Łódzka


Piwnica Łódzka to otwarta w zeszłym roku restauracja specjalizująca się w kuchni polskiej i regionu łódzkiego. Zanim tam się wybrałam, byłam bardzo ciekawa właśnie tych łódzkich dań, zwłaszcza klusek żelaznych. Czy się zawiodłam, przekonacie się w tym poście. Na pierwszym zdjęciu powyżej widać wnętrze restauracji (trochę nawiązujące do nazwy, związanej z jej położeniem w suterenie), a na kolejnym babkę ziemniaczaną z sosem grzybowym.



Powyżej reszta przystawek: pasztet z gęsi z musem śliwkowym i trawą żubrową, lepioszek, czyli placek ziemniaczany z mięsnym farszem, podany z kwaśną śmietaną oraz zupa rakowa z sakiewką rybną. Wszystkie naprawdę niezłe, ale bez rewelacji. Podobnie było z daniami głównymi. Ja zdecydowałam się na żeberko w sosie własnym z kluskami żelaznymi, widoczne poniżej. Mięso było miękkie, soczyste, a kluski z kolei lekko twardawe, jak lubię, i bardzo smaczne. Dalej możecie zobaczyć pierś z gęsi duszoną w czerwonym winie, podaną z (bardzo słoną) kaszą pęczak, a także (panierowane!) knedle z mięsem. Dania główne również smakowały nieźle, ale były zbyt tłuste, a porcje za duże. Brakuje jakichś warzyw, w karcie nie ma informacji, że można zamówić coś dodatkowo, dopiero na koniec kelnerka zapytana o to powiedziała, że coś tam jednak można, ale pewnie jakąś ciężką kapustę ;)


Trochę gorzej wypadły desery - niestety w tym dniu nie było łódzkiego piernika marchewkowego, który zapowiadał się ciekawie. Zamiast niego upieczono mdły sernik z kawałkami dyni oraz przygotowano nieco lepsze placuszki marchewkowe z bakaliami. Oba desery ozdobiono karmelowymi nitkami. Ogólne wrażenie o tej restauracji mam jednak całkiem dobre. Jedzenie smakuje nieźle (a już w ogóle świetnie, jeśli ktoś lubi, jeśli jest tłuste ;D), obsłudze też nie można wiele zarzucić (choć inna sprawa, że innych klientów prawie nie było, więc miała łatwiej). Na koniec dostaje się słoiczki z przetworami, ale tak małe, że chyba już lepiej sobie to darować, choć to miły gest.


Jedzenie: 4/5
Cena/jakość: 4
Obsługa: 4
Wystrój: 3


Piwnica Łódzka
ul. Sienkiewicza 67, Łódź

1 komentarz:

  1. Zaciekawiłaś mnie i pewnie odwiedzę to miejsce przy najbliższej okazji. Zerknęłam na menu i jest wiele rzeczy, które są mi bardzo bliskie ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze!