niedziela, 9 października 2011

Pełne ziarno górą

Nie mam wyjścia, niedziela równa się pieczenie;) Tym razem postawiłam na muffinki. Chociaż mój ostatni wypiek był pełnoziarnisty, to nie oznacza, że ten nie może też taki być. Zwłaszcza że wcale nie czuć, że jest taki "zdrowy";) Te muffinki smakują świetnie (już na etapie ciasta wyjadanego z miski;)), są wilgotne i lekko pomarańczowe. Polecam.

Pełnoziarniste pomarańczowe muffinki z ricottą i żurawiną
- 175g cukru
- 1 pomarańcza
- 55g masła o temperaturze pokojowej
- 255g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 1/2 łyżeczki soli
- 250g ricotty
- 2 jajka
- 50g suszonej żurawiny

W małej misce wymieszać cukier ze skórką startą z pomarańczy i odstawić na 15 minut.
W średniej misce wymieszać mąkę, sól, proszek do pieczenia i sodę.
W dużej misce utrzeć masło z cukrem na puszystą masę.
Dodać ricottę i wymieszać. Wbić jajka i dolać sok z 1/2 pomarańczy; dokładnie zmiksować.
Dodać suche składniki i wymieszać łyżką, niezbyt dokładnie.
Wmieszać żurawinę.
Napełnić ciastem formę na 12 muffinek wyłożoną papilotkami i posypać wierzch cukrem.
Piec ok. 20 minut w temperaturze 175 st. C.


Czas przygotowania: 40 minut
Liczba sztuk: 12
Kaloryczność jednej sztuki: 225 kcal

Przepis znalazłam tu.

11 komentarzy:

  1. pełnoziarniste rządzą zdrowo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają pysznie i tak apetycznie wyrosły i popękały:) Ale ricotty to ja nie za bardzo, może by zamiast twarogu dodać?
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A w ogóle to świetna nazwa bloga:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam pełnoziarniste wypieki. Te muffiny wyglądają wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne, rumiane i pełnoziarniste. Nic do szczęścia nie trzeba :]

    OdpowiedzUsuń
  6. Panikanka: miło mi, że nazwa się podoba;) Myślę, że twaróg też się sprawdzi:)

    OdpowiedzUsuń
  7. pełnoziarniste - jak najbardziej jestem za :)

    OdpowiedzUsuń
  8. z ricottą, żurawiną i mąką pełnoziarnistą - pycha!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. dziękuję! Twoje muffinki wyglądają pysznie w dodatku strasznie lubię żurawinę, a nigdy nie wpadłam na pomysł żeby wykorzystać ją w muffinkach. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem u Ciebie pierwszy raz ale już znalazłam wiele ciekawych inspiracji a szczególnie te muffinki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze!